Czy taki fenomen, przeciwny wszystkim prawom natury może nieskończenie rzucać wyzwanie wszystkim źródłom wiedzy, które były znane prestiżowym libańskim lekarzom? Doktorzy przecież wytrwale i często dokonywali starannych obserwacji tego pół żywego ciała. Kolejna komisja kościelna 16 października 1926 r. zapoczątkowała własne postepowanie oparte na badaniach, którym został poddany pustelnik. Ojciec Joseph Abou Younes z Ehmej, Przełożony klasztoru w latach 1910-1913, stwierdził co nastepuje: ”Trzech dyplomowanych lekarzy podczas mojej kadencji przeprowadziło badania ciała: Dr Wakim Baik Nakhly, Nagib Baik el-Khoury i George Shucrallah. Żaden z nich nie udzielił zadowalającego wyjaśnienia naturalnej przyczyny tej niezwykłej sprawy.”
Dr Nagib el-Khoury był przekonany, że rozwiązał zagadkę i wpadł na doskonałe rozwiązanie powstrzymania ciągłego wysięku. Zdecydował poddać próbie cudowne zachowanie ciała od rozkładu. Zostało ono raz jeszcze umieszczone w skrzyni w pionowej pozycji. Stopy zostały zanurzone w palonym wapnie. Był to pewny sposób na zatrzymanie wydzielania płynu i rozkład dolnych kończyn! Ten eksperyment okazał się równie nieskuteczny jak wszystkie pozostałe. Stan ciała pozostał niezmieniony. Ten lekarz, niepraktykujący chrześcijanin, złożył następującą deklarację: “niniejszym pod przysięga oświadczam, że to ciało jest zakonserwowane przez silę, której nie można wytłumaczyć środkami naukowymi. Nie ma wątpliwości, że świętość Ojca Szarbela ma z tym wiele wspólnego.”
Z kolei dr Elias el-Onassy z Lehfed oświadczył: “Badałem ciało Sługi Bożego, Ojca Szarbela, w klasztorze Annaya. Wyczuwałem zapach zwłok podobny do tego jaki pochodzi od ciała żywego człowieka. Kiedy sprawdzałem zwłoki bardziej dokładnie, zauważyłem podobną do potu substancję wydzielającą się porów ciała; dziwną i niewytłumaczalną żadnymi prawami natury rzecz, zważywszy na długi okres, w którym ciało pozostawało martwe. Okresowo przeprowadzałem identyczne badanie z tym samym wynikiem.”
Dr George Shucrallah, jeden z najbardziej poważanych lekarzy w Libanie, przeprowadził co najmniej trzydzieści badań ciała w ciągu siedemnastu lat. Stwierdził: “Monitorowałem to dziewicze ciało przy różnych okazjach i z coraz większym zdziwieniem odnotowywałem stan jego zachowania, ze szczególną uwagą na czerwonawy płyn wypływający z ciała. Konsultowałem to z innymi lekarzami z Bejrutu, a nawet omawiałem to z moimi europejskimi kolegami, lecz nikt nie był w stanie wyjaśnić tego zjawiska. Jest to tak wyjątkowy fenomen, że prawdopodobnie żaden z lekarzy nie widział porównywalnego przypadku i prawdopodobnie taki przypadek nie został dotychczas odnotowany. Kontynuuję moje poszukiwania aby odkryć, czy podobne zjawisko wystąpiło w jakiejś części świata.”
Ten wybitny lekarz przedstawia następujące wyliczenie: “Zakładając, że ubytek płynu wynosił średnio 3 gramy na dzień. W ciągu 66 lat to powinno dać ilość około 72 kilogramy. To dalece przekracza wagę całkowitą wątłego ciała. Jak mniej może dać więcej? Moja opinia oparta jest na osobistych studiach i doświadczeniu. To ciało jest zakonserwowane przez jakąś nadprzyrodzoną siłę.”
Ponieważ nie dało się tego wytłumaczyć w sposób naukowy, wszyscy świadkowie i śledczy przychylali się do idei nadprzyrodzonej interwencji przez wzgląd na zagadkowy stan ciała i ciągłe wysączanie się płynu.
Czyż nie był to objaw Bożej łaskawości, która nagradzała heroiczną niezłomność Ojca Szarbela i ogłaszała przez niego całemu światu i historii swą wspaniała obietnicę?