Nowotwór szyi i języka

Abda Harb cierpiała z powodu nowotworu - miała już przerzuty z szyi na język. W dniu, w którym ustalono datę operacji chorej, jej syn złożył ślub i udał się dla klasztoru w Annai. Kiedy przybył, ukląkł w celi św. Szarbela i zaczął modlić się na różańcu. Podczas modlitwy miał wizję, że jego matka nie żyje i leży w trumnie. Zaczął modlić się jeszcze goręcej. Kiedy skończył, poczuł ulgę i spokój. Poszedł do szpitala do matki przepełniony nadzieją.
Po operacji kobiety lekarz powiedział: "Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy". Kiedy Abda odzyskała świadomość, podziękowała synowi za modlitwę, jaką zanosił w jej intencji w pustelni. Syn zdziwił się: "Kto ci powiedział?". Odpowiedziała: "Kiedy rozpoczęli operację, przyszedł św. Szarbel i zabrał mnie do pustelni, gdzie modliłeś się za mnie".
Później kobieta przeszła wiele badań medycznych. Wszystkie jasno pokazały, że została całkowicie uzdrowiona. Choroba nowotworowa zniknęła.

Źródło: K. Stokłosa, Cuda świętego Szarbela. Świadectwa i modlitwy, Wyd. WAM, Kraków 2018.