Jacqueline Hanna, Koptyjka, ciągle chorowała, ale nie znała źródła swoich cierpień. Pewien kapłan dał jej relikwię św. Szarbela i powiedział, że został uzdrowiony za jego przyczyną, kiedy przeszedł zawał serca. Powiedział jej: "Módl się za wstawiennictwem św. Szarbela. On cię uzdrowi". Kobieta posłuchała go i została wyleczona z bólu.
Obok domu Jacqueline mieszkał chłopiec o imieniu Ram, który uczył się w maronickiej szkole w Egipcie. Chłopiec miał problemy z okiem. Już od kilku miesięcy nie widział dobrze. Oko było czerwone i bardzo swędziało. Mimo że chłopiec przyjmował różne lekarstwa, nie przynosiło to pozytywnego efektu.
Pewnego dnia odwiedził z rodzicami kościół św. Rity w Egipcie, gdzie modlili się przed figurą św. Szarbela. Dziecko błagało: "Święty Szarbelu, nie widzę i to boli. Czy chciałbyś mnie uzdrowić?". Już rankiem następnego dnia jego oczy zostały uzdrowione. Cała rodzina udała się do kościoła i dziękowała Bogu za łaskę, której dostąpił chłopiec przez wstawiennictwo św. Szarbela.
Źródło: K. Stokłosa, Cuda świętego Szarbela. Świadectwa i modlitwy, Wyd. WAM, Kraków 2018.